Ruszamy na podbój Kosmosu, na początek lecimy na Marsa.
Inżynierem może być każde dziecko, wszystkie pomysły są dobre.
Naszą rakietę zbudowało czterech chłopców, do budowy użyli pudeł tekturowych, zakrętek, papierowych tutek, opakowań po czekoladkach, resztek tapet itp. Chłopcy bawili się świetnie, aktualnie są w drodze na Marsa.
Opracowanie: Janina Kapłon